8 lipca 2025 roku Komisja Europejska opublikowała propozycje legislacyjne numer COM(2025) 526 oraz COM(2025) 531 – oba te projekty nakierowane są na wydłużenie okresów przejściowych dla nadchodzących zmian w rozporządzeniu CLP wprowadzonych przez rozporządzenie (UE) 2024/2865 opublikowane w listopadzie 2024 roku.
W następstwie publikacji rozporządzenia (UE) 2024/2865 wśród przedstawicieli przemysłu chemicznego pojawiły się liczne i silne głosy wyrażające obawy odnoszące się do potencjalnego wpływu zastosowania nowych wymagań na koszty dostosowania produktów oraz konkurencyjność produktów pochodzących ze wspólnego rynku. Interesariusze wyrazili poparcie dla włączenia rozporządzenia (UE) 2024/2865 pod zakres stosowania szerzej obecnego w dyskursie politycznym ostatnich miesięcy mechanizmu „stop the clock”, którym objęte w niedawnym czasie zostały niektóre inne unijne akty prawne.
Mechanizm ten zakłada odsunięcie w czasie wejścia w życie niektórych zapisów poszczególnych rozporządzeń i dyrektyw, tak aby zapewnić zainteresowanym stronom odpowiednio długi czas na dostosowanie się do nowych wymogów, co ma przełożyć się na zmniejszone koszty wdrożeń w przedsiębiorstwach. Podobnie wygląda to w przypadku aktualizacji rozporządzenia CLP i wspomnianych w pierwszym akapicie propozycji Komisji.
Aktualizacja rozporządzenia CLP z listopada 2024 roku wprowadza szereg istotnych dla przemysłu zmian, przede wszystkim w odniesieniu do etykietowania produktów i reklamy produktów chemicznych. Wprowadzone przez nią wymagania techniczne dla etykiet, dotyczące wielkości stosowanej czcionki, jej koloru czy odległości między liniami powodują, że w przypadku niektórych opakowań, zamieszczenie niezbędnych informacji może dostawcom produktów chemicznych nastręczyć dodatkowych trudności lub znacząco zwiększyć koszty etykietowania (na przykład, jeśli zdecydują się oni na zmianę etykiet standardowych na etykiety rozkładane czy etykiety typu „peel-off”).
Również elementy nowego rozporządzenia dotyczące reklamy produktów chemicznych wzbudziły obawy przemysłu, przede wszystkim ze względu na brak jasnych wytycznych dotyczących tego, co rozumie się poprzez materiał reklamowy (czy jest to na przykład katalog produktów), a także, ponownie, konieczności dostosowania tych materiałów oraz w trudności technicznych w zastosowaniu wymagań, dla niektórych kanałów popularnie używanych w marketingu.
Opublikowane przez komisje propozycje COM(2025) 526 oraz COM(2025) 531 sygnalizują, że Komisja dostrzega i rozumie obawy wyrażone przez przemysł chemiczny. Również w trakcie rozmów z przedstawicielami branży Komisja w pozytywny sposób odniosła się do podnoszonych przez nich uwag i komentarzy.
Na tej podstawie można więc stwierdzić, że Komisja dostrzega problem i stoi na stanowisku wspierania biznesu, co wpisuje się w popularny ostatnimi czasy nurt w polityce UE, który stawia za cel uelastycznienie ram legislacyjnych obowiązujących we Wspólnocie, co ma się w efekcie przełożyć na wzrost konkurencyjności unijnych produktów zarówno na rynku wewnętrznym, jak i rynkach poza UE.
Można więc oczekiwać, że zgłoszone propozycje mające na celu objęcie rozporządzenia CLP mechanizmem „stop the clock” doczekają się pozytywnego rozpatrzenia i oficjalnej publikacji, co zapewni przedsiębiorstwom więcej czasu na sprostanie nowym wymaganiom.
Zastosowanie mechanizmu „stop the clock” wobec rozporządzenia CLP byłoby wyraźnym sygnałem, że Komisja Europejska dostrzega potrzebę większej elastyczności w procesie wdrażania przepisów i zamierza realnie wspierać sektor chemiczny w nadchodzących latach.
Kolejnym krokiem w tym kierunku byłaby rewizja tekstu rozporządzenia (UE) 2024/2865 z listopada 2024, tak aby zaadresować głosy branży, które domagają się większej swobody w formatowaniu etykiet, a także na przykład zwiększenia roli oznakowania cyfrowego czy złagodzenia wymagań w odniesieniu do reklamy produktów.
Poparcie Komisji dla tych propozycji z jednej strony ułatwiłoby działanie przedsiębiorców, z drugiej jednak może rodzić obawy o skuteczność ochrony zdrowia i środowiska, którego nadrzędnym celem było wprowadzenie nowych przepisów. Trudno więc na tym etapie ocenić, czy i jaki będzie zakres zmian w stosunku do pierwotnego tekstu rozporządzenia. W tej chwili należy śledzić publikację rozporządzeń zmieniających daty wejścia w życie nowych przepisów i monitorować przebieg dalszych prac legislacyjnych.